Forum klasa dziennikarska Strona Główna


klasa dziennikarska
Forum klasy czwartej kulturoznawczo - dziennikarskiej
Odpowiedz do tematu
ARh+



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

A ja wiem, że wręcz na odwrót. Dziękuje Rudy za włączenie się w rozmowę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karolh91



Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

podaj przykład


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ARh+



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

Kiedyś wyrżnąłem na schodach tak że straciłęm przytomność, do dziś mam problemy z głową, migreny, krew z nosa itd, ale od tamtego czasu wiem jak upadać na schodach, a nieraz mi się to przytrafiało po tym wypadku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karolh91



Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

ale jednak do teraz odczuwasz konsekwencje. to jest obosieczny topór, może wzmacnia psychicznie (ale nie zawsze) ale fizycznie nie, tak jak ja miałem po operacji, niby pozbyłem sie strachu przed operacją, ale do teraz odczuwam skurki tej operacji. ale gdybym miał wybór to wolałbym nie mieć tej operacji i nadal sie jej bać niż ją mieć. dobra to tyle bo troche zeszliśmy z tego śmiesznego tematu;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ARh+



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

I co z tego? Rozmowa toczy się bezpośrednio, czyli zgodnie z tematem. Masz racje doświadczenie zawsze pozostawia jakiś ślad, ale "mówi się trudno i żyje się dalej" "przyroda". A strach to największy wróg i zarazem największy przyjaciel człowieka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karolh91



Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

tak łatwo powiedzieć mówi sie trudno. ale pomyśl czy osoby które mają stały uszczerbek na zdrowiu myślą w taki sam sposób? na przykład ktoś sparaliżowany, przykuty do łóżka- to, co spowodowało ten paraliż go nie zabiło, ale czy go wzmocniło? a co do strachu, to ludzie są słabi kiedy się boją. strach czasem mobilizuje ciało, a czasami je unieruchamia, ale zawsze przyćmiewa umysł.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Byczek



Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Chorzów mocno!

Zgadzam się w 100% z Richardem. Podał świetny przykład, który obala to przysłowie. Owszem są sytuacje które rzeczywiście mogą człowieka wzmocnić. Jednak np. wg. mnie, sytuacja wypadku samochodowego który się przeżyje lecz zginie w nim ktoś bardzo bliski, nie sądze by tutaj "co nie zabiło, to cie wzmocni" było na miejscu. Trwały ślad w psychice zostaje, który 99% osb osłabia. NIE SŁYSZAŁEM jeszcze o tym by kogoś taka sytuacja wzmocniła.

A co do strachu... Też zgadzam się z Ryśkiem, bo człowiek pod wpływem strachu albo jest sparaliżowany, albo robi coś nieprzemyślanego, byle by zrobić. Nie sądze by strach był najlepszym przyjacielem człowieka. Strach jednak powoduje takie ściśnięcie umysłu że człowiek raczej niezbyt wie co robić. Więc rzeczywiście ludzie są wtedy słabi. Chociażby wpływ strachu dobitnie pokazuje wojna - przestraszeni żołnierze/ludność nie wiedzieli jak podejmować decyzje, co skutecznie wykorzystywali wrogowie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ARh+



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

Przykłady są dobre. macie racje. Każdy z nas ma, bo wszystko o czym tu mówimy ma 2 oblicza. I popieram także wasze przykłady, obalające przysłowie, bo są naprawde dobitne.

A strach... cóż, czy ktoś wie jak się nie bać? Co robić gdy musimy działać pod presją strachu?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karolh91



Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

nie da sie z tym nic zrobić. dlatego właśnie pod tym względem jesteśmy słabi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Byczek



Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Chorzów mocno!

Myślę że nikt nie wie jak się nie bać. Co do działania pod presją strachu - uważam że człowiek jeśli nawet będzie wiedział co zrobić pod presją strachu, to potem i tak i tak będzie zachowywał się inaczej. Strach jest po prostu paraliżujący i tyle. Ludzie zawsze mówią "ja, chopie, jo sie tego nie boja!" a potem uciekają lub niewiedzą co robić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ARh+



Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów

Ja pod presją strachu działałem już nieraz. A ratując życie nie da się nie bać, ale wam powiem, że niczego nie zjebałem. Ale fakt faktem nie lubie rozmawiać na ten temat, nie było to dla mnie miłe doświadczenie, ale przynajmniej wiem, że mimo strachu działałem dobrze. Czasem da się zrobić tak, że gdy się boimy, wystarczy zrobić to czego się boimy.

wg mnie kwestia strachu to kwestia osobista, owszem paraliżuje, ale da się nad nim zapanować.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karolh91



Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

częściowo się zgodzę, a zwłaszcza kiedy przyjdzie nam chronić kogoś bliskiego. "człowiek może stać się naprawdę silny tylko wtedy, gdy postanawia chronić kogoś bliskiego."


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
uJCVtIYDrjpsxOtBE
Stig
Gość



Souhlasedm s P. Brezinou. Teorie mi připade1 hodně odtržene1 od reality, i po tom, co pedše J. Jošt. Ale to je v určitfdch ekicmoonkfdch kruzedch dost obvykle9. SmilePůvodnedm proble9mem je, že farme1řovi vedlejšedm efektem něčed činnosti (z nedž farme1ř že1dne9 vfdhody neme1, ani se nejedne1 o vfdsledek tržned konkurence nebo technicke9 inovace) vznikla škoda. Pokud škodu nenahraded železnice, farme1ř bude muset pro předště zaplatit železnici prevenci, což ho opět bude něco ste1t. Snad se železnice opravdu spokojed se zaplacenedm ne1kladů na ta zaředzened zvfdšenfdch o nějakou zcela nepatrnou če1stku....Ale spedš bych se ještě zamyslel nad tedm, kterfd ze subjektů bude medt při vyjedne1ve1ned silnějšed pozici a bude si moci spedše diktovat podmednky. Řekl bych, že ten, kterfd se1m o sobě nic platit nemused a může toho druhe9ho, kterfd me1 ze1jem předejedt jemu vznikajedcedm škode1m, trochu vyždedmat.Jak se s tedm asi Coase vyrovne1? Nijak, protože to je z jeho pohledu irelevantned. Nicme9ně pak oprvdu nevedm, proč by se jeho teoreticky hezkfd model měl jakkoli promedtat do reality, když s ned neme1 te9měř nic společne9ho.
Bezpośredniość
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu