I po spektaklu! ;o

Wysłany: Marzec 7, 2008, 6:26 pm

To ja powiem normalnie że byliście ludzie świetni ;] bardzo miło się pracowało etc. ;];];] Chciałam podziękować wszystkim za wkład i mile spędzony czas...

... a także spytać jak wrażenia "po" Very Happy

(o ile w ogóle jakieś ;])

Wysłany: Marzec 7, 2008, 6:56 pm

Ogólnie duma ze wszystkich zaraz po... ale wkurzenie na konferencji. Według mnie odjęło to wrażenia całemu spektaklowi i mnie poirytowało... Ale najważniejsze, że wszyscy grali na maxa i wyszło super Smile

Wysłany: Marzec 7, 2008, 8:17 pm

Ogólnie, spektakl, genialny. Wszyscy świetnie zagrali, Wykuś super wyszła gadka o tych korkach i ogólnie superowo zagrała businesswoman, Kasjan był gitny ze swoim głosem o zakładach (stary - głos a la syntezator był genialny), Richard też fajnie zagrał, zwłaszcza świetnie wyglądał. Podobała mi się też gra Kasi Paluch (swoją drogą - niezłego headshota walnęła Karolowi xD) która bardzo dobrze wczuła się w rolę modelki. Karol był super w tym drugim dniu ze swoją chrypką, choć bardzo podobał mi się też początek w jego wykonaniu. Ola i Patryk też zagrali super, a Wujol był zajebisty z tym cofaniem się, super mu to wyszło, jak i "ch** wie". Magda Mańka zajebiście śpiewała, bardzo mi się to też podobało. Później co? Madzia była też fajna w roli Malarki, Upiory były super i ogólnie cały spektakl taki sam. Osobne gratulacje również "pomocy wszelakiej" - Gumie, Albertowi, Jessice i Martynie. Wierzyłem w ten spektakl od momentu kiedy nawet nie było scenariusza, i uważam że jeśli to nie będzie nawet najlepszy spektakl tego festiwalu - to na pewno jeden z lepszych. Chociaż ja wierze że nasz będzie najlepszy i tyle! Ludzie, peace. Wasze zdrowie!

P.S. Sorry że tyle "super", "genialnie" i inne takie epitety, ale ciągle jestem tym podjarany i inaczej się nie da tego wyrazić.

Wysłany: Marzec 7, 2008, 8:29 pm

Nie ma co ukrywać, konferencja nie poszła, tak jak miała pójść. Trochę nas to pogrążyło, co mnie martwi. No, ale nic. Jak na debiut to nie było źle Wink

Wysłany: Marzec 7, 2008, 8:40 pm

Panie Bartku!
Sformułowanie "najbardziej mnie wkurzył Mataniak" powoduje, że poczułem się wywołany do odpowiedzi. Szkoda, że nie napisałeś czemu tak uważasz. Ja ze swojej strony mogę się tylko domyśleć, że chodzi ci o sprawę czerwonej zasłony, która była na stole. Otóż przed spektaklem Mateusz Jaworski spostrzegł, iż owa zasłona do złudzenia przypomina tą, która była jego rekwizytem. Sam nie zdecydował się oto zapytać, a ciekawiło mnie to więc ja zapytałem, ale żeby od razu debilem nazywać... Zatem panie Stawiarski proszę się odnieść do tego. Najlepiej w szkole w poniedziałek. Przemyśl co chcesz powiedzieć i o co masz żal.

Wysłany: Marzec 7, 2008, 8:58 pm

Bardzo proszę o ucięcie tej dyskusji! Bartek to, co napisałeś było niepotrzebne, jeśli ktoś zamieści kolejnego posta o podobnej formie, to go zbanuje, a posta wywalę!

Konferencja nas pogrążyła, to fakt. Mówi się trudno - za rok będzie lepiej. Wiecie co... szkoda, że już po, chętnie zagrałabym to jeszcze kilka razy xD

Wysłany: Marzec 7, 2008, 9:01 pm

Już ci napisałem na gg. Nie chodziło mi tu o zasłonę - chodziło mi tu głównie o pytania z wczoraj i to w jaki sposób na ciebie teraz ludzie patrzą. W takim razie, zachowam się honorowo i przeproszę, jeśli poczułeś się tym urażony. To tyle. Jeśli chodzi o tę zasłonę - już rozumiem, więc jeśli odniosłeś moje słowa do tego - przepraszam. Chodziło tylko o pytania z wczoraj, bo ludzie naprawdę dziwnie na ciebie patrzeli dzisiaj. To tylko taka rada. Tylko że napisałem to za ostro. Mam nadzieje że rozumiesz.

Wysłany: Marzec 7, 2008, 9:03 pm

Dobra, sorry Madzia, sorry wszyscy :/ Nie wracajmy już do tego.

Wysłany: Marzec 7, 2008, 9:20 pm

No Bartek ja przeprosiny przyjmuję, ale w gruncie rzeczy nie ma za co przepraszać bo mogłeś tak wywnioskować i koniec to Twoje zdanie, a że ludzie dziwnie patrzą niech patrzą. Ja lubię się wygłupiać Wink

Wysłany: Marzec 7, 2008, 9:40 pm

oooo... i jak słodko :] :PPP

Wysłany: Marzec 7, 2008, 10:02 pm

najlepszy i tak był Patryś (tzn moim zdaniem i dziewczyn siedzących za mną ;] ) był najbardziej wiarygodny i przekonywujący ;] na przyszłość trzeba pamiętać, ze spokojnie może zagrać główniejszą rolę, bo świetnie sobie poradzi ;] chyba, ze np tak świetnie tylko barmana gra ;] Razz

Wysłany: Marzec 7, 2008, 10:06 pm

a ja czuję się zdołowana po przeczytaniu forum festiwalowego:( a po przedstawieniu byłam taka zadowolona...

Wysłany: Marzec 7, 2008, 10:14 pm

Spoko Dominik, rozumiem xD Jeszcze raz sorka. A co się dzieje na tym forum festiwalowym że cię tak zdołowało?

Wysłany: Marzec 7, 2008, 10:16 pm

www.festiwalteatralny.fora.pl konferencja nas położyła.

Wysłany: Marzec 7, 2008, 10:23 pm

tam jadą po wszytskim i po wszytskich :/
czy ktoś z was zauważył np, ze damian dąbek ma wadę wymowy ?! jestem na to uczulona, a w ogóle nie zwróciłam uwagi....