język polski

Wysłany: Sierpień 19, 2008, 12:51 am

przerobimy, bo prof Pilch już się nie rozchoruje do naszej matury Wink

Wysłany: Sierpień 19, 2008, 7:35 pm

Raz że sie nie rozchoruje, dwa czy ja do tej matury dojde <hahaha>

Wysłany: Sierpień 21, 2008, 8:37 am

Teraz zaraz nie będziemy tego przerabiać. Prof. Pilch podała nam tytuły które radzi nam przeczytać w wakacje, bo w roku szkolnym raczej nie znajdzie nikt czasu na takie powiedzmy 3 tomy potopu czy inne grube książki. A czy przeczytasz to już twoja decyzja. Jak powiedziała p. Pilch: (mniej więcej) można oszaleć w drugiej klasie, więc zdaje się że lepiej sobie przeczytać co nieco w wakacje. No, i to chyyyba wszyszko:*

Ach, jeszcze jedno: to że można po jakimś czasie zapomnieć o czym była książka, którą czytało się w wakacje, a przerabiało, powiedzmy, w marcu to już inna historia;)

Wysłany: Sierpień 21, 2008, 10:58 am

No cóż, ja przeczytałem i nie zapomniałem. Wątki mi sie mieszały. A tak, tak, oczywiście, czasu nie będzie, bo nauczyciele muszą dawać 200 zadań domowych i pytać co lekcje a ch*ja robić na lekcjach. Zajebiście!

Wysłany: Sierpień 21, 2008, 11:32 am

A kto niby nic nie robi na lekcjach, pyta na każdej i zawsze zadaje zadanie domowe? Zadania często dają Pilch i Oleś (on niemal zawsze), Tara i Machura pytają co lekcję, ale wydaje mi się, że chyba nikt nie łączy tych czynności, które opisałeś. Spokojnie.

Wysłany: Sierpień 21, 2008, 5:11 pm

Dobra, ja już sie zmęczyłem pieprzeniem o cholernej szkole w wakacje. Jest końcówka, ale nie mam zamiaru już pisać o szkole. Powiem tylko krótko - że pytanie przez 30 minut na lekcji raczej nie powoduje pójście dalej z materiałem (vide: biologia, chemia)

Wysłany: Sierpień 22, 2008, 2:31 pm

Bartek...one mają rozplanowany materiał tak, żeby wystarczyło czasu na wszystko. Dziwisz się, że pytają? Widocznie mogą sobie na to pozwolić.

Wysłany: Sierpień 22, 2008, 3:18 pm

No pewnie Wykuś Wink

a potem robimy na jednej lekcji 3 tematy;) niech sobie pytają, w końcu to ma zmobilizować do nauki, tylko czemu czasem to wygląda jak psychiczne znęcanie się nad osobą odpytywaną. Bywa tak że tak mnie to wkurza że mam ochotę wstać i coś zrobić takiej babce;/

Wysłany: Sierpień 22, 2008, 3:28 pm

No właśnie mnie chodziło o coś takiego jak Richard napisał Smile

Wysłany: Wrzesień 2, 2008, 4:26 pm

Dla tych co zgubili liste lektur, potrzebną na poniedziałek:

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Wrzesień 21, 2008, 11:12 am

Może ktoś wrzucić skany środków stylistycznych z baroku, które dała nam Pilch?? Proszę Smile

Wysłany: Wrzesień 21, 2008, 11:34 am

Już to wysłałam Patrykowi więc prośba nieaktualna Cool

P.S. Dzięki uprzejmości Otki Smile

Wysłany: Wrzesień 21, 2008, 11:56 am

służę pomocą jak coś.

Wysłany: Wrzesień 22, 2008, 5:04 pm

[link widoczny dla zalogowanych] jakby ktoś chciał Kandyda

Wysłany: Wrzesień 24, 2008, 10:34 pm

Z poślizgiem, przepraszam z mojej winy... Embarassed

wrzucam skany na polski które będą nam potrzebne ale nie wiem czy na jutro czy na piątek. Więc proszę przeczytajcie... w szkole będę miała kserówkę tego więc jak ktoś nie przeczyta z kompa jutro w szkole będzie możliwość.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] - POPRAWIONE