Wymysły Alexandry |
Alexandre
|
Poraz kolejny zakładam ten temat... zapraszam do pisania i komentowania:)
"Strata" Zgubiłam rękawiczkę w alabastrowym gąszczu przemijania. Szłam dalej nie zauważając jej braku. Malachitowy oddech zakwitł na gałązkach pragnień. Lazurowy błękit przywitał beztroskość. Zgubiłam druga rękawiczkę w akwamarynowym bałaganie doświadczeń. Lecz nie zauważając jej braku, szłam dalej. Ametystowe wieczory otuliły złudzenie. Paryski błekit odbił cieprienie. Chłodno mi w dłonie. panicznie szukam rękawiczek, których nie odnajdę. Morze kryształkowych łez póxniej. Kupuje nowa parę, nie tak wygodną i ciepłą. Tej na pewno nie zgubię. Nie zgubię tej pary... A teraz stary wiersz, ale z maleńkimi zmianami... "Stoicyzm" Cisza Nie do końca, bo słychać szelest nasiąknietych wilgocią śmierci liści powiew wiatru który na swych skrzydłach niesie zmarniały pracą dotyk rąk Ławka pod stuletnim dębem podtrzymującym sklepienie nieba Czarna mogiła naznaczona czasem wyspa pamięci A jednak lubisz tu przychodzić za kazdym razem zostawiając trąconą podmuchem łze wspomnienia Tylko tu znajdujesz spokój u boku swego przyjaciela. A jakby ktoś nie pamiętał wiersza o pajączku, to proszę się zgłosić, wpisze go. Eh...jak ja je teraz czytam to stwierdzam, że sa beznadziejne... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Sąsiadka
|
chcę pajączka
aj tam beznadziejne tylko uważaj na komenty Sama Wiesz Kogo xD |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Byczek
|
Ola, mnie się podoba xD
No a teraz mój efekt bycia w dole To jest k**** tekst żeby ranić, to jest tekst który ma gdzieś krytyke, bo napisałem to dla tych który umieją tylko kontrolować i nic innego nie robić oraz zawiązywać głupie sojusze po to, by niszczyć innych, nawet zachowujących się tak samo. DECLARATION OF HATE All of you think That I can be your doll Following blindly your every order But I'm not so weak Like the fuck you think 'Cause I got my own motherfucking will I'm not a part Of your fucking association I have deep in my ass Every fucking word you say to me Your critic is a bullshit 'Cause you are the same So straight from my heart I fuck you all equally! All of you see Fucking enemy in me First you tell than you hate me Then you tell that you like me Fuck you all! I fuck your fucking lies! I'm not a part Of your fucking association I have deep in my ass Every fucking word you say to me Your critic is a bullshit 'Cause you are the same So straight from my heart I fuck you all equally! Do you really think That only I am guilty? Look on your fuckin' friends They all are guilty too You wear thousand masks But that's only to hide How unkund are you But I won't be this fucking shit for you Fuck you all like you fuck me I fucking hate every fucking single one of you! I'm not a part Of your fucking association I have deep in my ass Every fucking word you say to me Your critic is a bullshit 'Cause you are the same So straight from my heart I fuck you all equally! So wake the fuck up And open your eyes! Za przekleństwa przepraszam, ale musiałem się wyżyć. Za przekaz już nie przepraszam, dlaczego? Napisałem u góry, dlaczego. Zmiana klimatów... --Gwiazda Polarna-- Znowu stoje Przed twoimi oczami Znowu spoglądam W coś czego się boje Bo ty nie wiesz Jak ja bardzo chce ci powiedzieć Coś co ty powinnaś wiedzieć Ty sprawiasz że ja żyje Że ja czuje się inaczej Ty sprawiasz że jestem kimś zupełnie innym Kimś kim ja zawsze chciałem być I ty powinnaś wiedzieć Że nie moge żyć bez ciebie Bo jesteś dla mnie jedyną gwiazdą na niebie Ja znów patrze Jak ty się poruszasz Ja znów spoglądam na twoją piękną twarz Bo ty nie zdajesz sobie sprawy Że ty masz w sobie coś wspaniałego Coś co sprawia że przy tobie czuje się lepiej Ty sprawiasz że ja żyje Że ja czuje się inaczej Ty sprawiasz że jestem kimś zupełnie innym Kimś kim ja zawsze chciałem być I ty powinnaś wiedzieć Że nie moge żyć bez ciebie Bo jesteś dla mnie jedyną gwiazdą na niebie I znów stoje Przed twoimi oczami Znowu czuje Ten sam stan który odczuwam zawsze Bo ty nawet nie sądzisz Że ty jesteś taką osobą Która jest dla mnie ważniejsza od innych spraw Ty sprawiasz że ja żyje Że ja czuje się inaczej Ty sprawiasz że jestem kimś zupełnie innym Kimś kim ja zawsze chciałem być I ty powinnaś wiedzieć Że nie moge żyć bez ciebie Bo jesteś dla mnie jedyną gwiazdą na niebie Wiedz o tym że dla mnie Ty jesteś jak gwiazda polarna Co zaginionemu marynarzowi wskazuje drogę do portu Bo ty jesteś dla mnie jak gwiazda polarna Która świeci najjaśniej na moim niebie Ty sprawiasz że ja żyje Że ja czuje się inaczej Ty sprawiasz że jestem kimś zupełnie innym Kimś kim ja zawsze chciałem być I ty powinnaś wiedzieć Że nie moge żyć bez ciebie Bo jesteś dla mnie jedyną gwiazdą na niebie Nie ważne dla kogo... |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Byczek dnia Marzec 22, 2008, 9:08 pm, w całości zmieniany 1 raz |
Sąsiadka
|
ej, Byczek. Ten wstęp choby na koncercie xD
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Alexandre
|
Specjalnie dla Meny:D
"Nienawiść"(nie znalazłam innego tytulu) Zabiłam pająka. Z zimna krwią uderzyłam w niego dwa razy, nie zadowolona z wyniku pierwszego uderzenia, kiedy ledwo oddychając wciąż poruszał jedną z kończyn. Zabiłam pająka, na pozór ot tak, od niechcenia. Dlaczego? Byc moze podświadomie byłam zazdrosna o jego osiem nóżek bądź o jego nieograniczoną swobode ruchów Cóż mi zrobił mały pajączek, który dzielnie maszerując przez ogromny świat stawia czoła wszystkim przeszkodom? Nienawidze go... Nienawidze go za jego odwagę i bezczelną gotowość podążania do celu bez względu na wszystko Teraz ze spuszczoną głową czekam na nadejście wyrzutów sumienia, które gdy nadejdą pozwola jeszcze bardziej mi nienawidzić. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Halemba;)
|
Czy moznaby dorobić do bloga stronę z waszymi wymysłami?? Jeśli pomysł popieracie to napiszcie. Ale Dodałabym wtedy gdy już by się tu tego więcej nazbierało...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Alexandre
|
oczywiście ze tak:)
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Sąsiadka
|
Kojarzy mi sie z Twoim wierszem o pająku piosenka Hey - Teksański
"Gdyby chociaż mucha zjawiła się mogłabym ją zabić a potem to opisać" xD swoją drogą... jak mogłaś odebrać mu życie? ( swoją drogą 2 : czy ja wiem czy on odważny jest? instynkt i już. Taka maszynka nastawiona na chodzenie po łazienkach, piwnicach i lasach |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Alexandre
|
Bo ja po prostu niemiła jestem i bez serca, uczuc i w ogóle;)
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Byczek
|
Pierwsze primo - tak Mena, wstęp jak na koncercie xD
Drugie primo - tak, Wiolu, wyrażam zgodę Trzecie primo - Olu, nie jesteś niemiła, bez serca i uczuć. Super wiersz, bardzo mi się podoba. Znajduje odniesienie w nim do pewnej sytuacji z mojego życia. Chodzi tu o utratę przyjaźni z pewną osobą. Zbyt bolesne. Tak samo czekałem na wyrzuty sumienia, tak samo przyszła nienawiść. Wiesz, szczerze chciałbym pisać takie teksty. Moje wałkują te same tematy w ten sam sposób. Fajnie się czyta twoje wiersze, gratuluje. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
ARh+
|
Hmmmm. Dziwnie jakoś tak xD 2 razy wymysły? Gdzie mam pisać? hmmm. przydało by się to jakoś uporządkować.
Ballada o długim powrocie do domu. Ciemne korytarze labiryntu miejskich ulic. Deszcz potęguje szarość zagubienia. Z każdą minutą przybywa szarości. Sam Anioła Stróż nic w tym obrazie nie zmienia. Brakuje mu sił po tym, co się stało. Chce wrócić do domu, lecz z sił opada. Dręczą go okrutne wyrzuty sumienia. Pierwszy raz na ziemie upada. Kamienice wokoło, na ścianach aniołów twarze. Patrzą na upadłego i szepczą do siebie. Wiedzą doskonale, za co ponosi karę. Czy upadnie na dno czy postanie dziś w niebie? Podnosi się resztkami sił z ulicznego bruku. Anioł Stróż patrzy, lecz unieść się nie może. Żaden z Aniołów pomóc nie jest w stanie. Powietrze zdobią anielskich sukni zorze. Wstaje, lecz wspomnienia przyciskają do ziemi. Świat wokół tak przesiąknięty, monochromatyczny. Deszcz piór skrzydeł aniołów milczących. Wystrzępione skrzydła Stróża, obraz drastyczny. Półprzytomny ruszył, za nim jego anioł w agonii się zatacza. Gdyby tylko tak go nie ranił, nie kaleczył boleśnie. Anioł lecieć by mógł i strzegł swymi skrzydłami. Lecz teraz cierpią oboje, na ziemi, w czasie i we śnie. Podmuchy strzępów skrzydeł aniołów. Pióra tak krwiście czerwone. Zorze sukien anielskich i głębokie zranienia. Prowadzą dwie dusze błędem zranione. Ona, zawsze nad nim, stróż najwierniejszy. On zwykły człowiek, błędami dotkliwie ją kaleczył. Ona podąża za nim niezdolna do lotu. On naprawia swe błędy, pragnie ją uleczyć. I tak każdego dnia wracają do domu. On intensywnie swe błędy naprawia. Ona nie śpi czuwając każdej nocy i dnia. On też czasem nie śpi, w bezsenności się zastanawia Dlaczego to zrobił? Dlaczego skrzywdził swojego Anioła? Ona patrzy na niego zmęczona. Tak często mijają im noce wśród łez swych dokoła. W taki sposób pokutuje, dusza odnaleziona. Apropos bloga. Jak tylko wiersze będą podpisane imieniem nazwiskiem i pseudonimem artystycznym to jestem jak najbardziej za. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Byczek
|
lol.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Sąsiadka
|
i specjalnym numerem seryjnym wraz ze znaczkiem "oRyginal" )
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
ARh+
|
No co?? xD Tylko pytałem. To że to będzie na jakimś blogu to luz, no ale chyba zaden z Nas nie chce aby pod jego teksty się ktoś podszywał nie? Oczywiście nie mówie tu o założycielu bloga, tylko o ludziach, którzy potencjalnie będą go czytali.
a teraz koniec OT i... Byczku. Twój tekst "Gwiazda Polarna" jest dobry. Takie jakby nawiązanie kontaktu z kimś kogo brakuje podmiotowi lirycznemu. Takie wołanie do ściany z nadzieją że ta druga osoba to usłyszy. Dobry motyw, przyzwoicie dobrane słownictwo. Oczywiście rozumiem, że to tekst piosenki, ale dlaczego miałbym go niezinterpretować? Więc następnie, wprowadziłeś dobry klimat. Co do rytmiczności, to tutaj może być różnie, ale sądzę że można to zaśpiewać i to nie tylko w spokojnych rockowych balladkach, ale też solidnym mrocznym przydepem na przester. Dobre akcentowanie bezsilności, w pewnych miejscach można nawet żec, że podmiot liryczny wzdycha, rozpacza (trochę tego za dużo, ale o tym w dalszej części). Osobiście uważam, że ten tekst na tle innych o podobnej tematyce (mowa o muzyce) jest jednym z lepszych i niewątpliwie znacznie lepszym od wielu z nich, bo zamiast głupiego pitolenia jak to jest podmiotowi źle itd, Ty po prostu ukazałeś bezsilność i pragnienie powrotu. Teraz będzie trochę krytyki. A mianowicie, podejście do sprawy przedstawionej w tekście. Po Tobie spodziewałem się solidnego, racjonalnego, męskiego podejścia, a tu, taki niedosyt, takie jakby poddanie się i skazanie podmiotu na więczną tęsknotę. Ale to już tylko moje odczucia, bo wiem, że są ludzie którzy wolą czytać / słuchać tekstów z nutą dramatyzmu i nic do tego nie mam. Każdy lubi co innego. Sumując. Tekst dobry, klimatyczny, solidny, oraz (jak dla mnie) odrobinę przemydlony Tak trzymaj. W skali na 10 conajmniej (jak dla mnie) 7,5 Powodzenia. A właśnie byłbym zapomniał. "DECLARATION OF HATE" W tej kwestii pozostane tylko milczeniem. I nie dlatego, że tekst jest badziwny czy coś takiego. Tu nie ma nic do dodania. TEKST JEST DOSKONAŁY!! Nic tylko dobry riff, ciężki conajmniej strojenie dropped C# i jazda z Tym! Byczek To najlepszy Twój tekst jaki dotychczas przeczytałem. "PLAY IT FUCKIN' LOUD!!!" Tu skali brak. Oby tak dalej. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez ARh+ dnia Kwiecień 9, 2008, 8:48 am, w całości zmieniany 1 raz |
carmel
|
Chyba tej 'Ballady' nie umieścicie na blogu? Jednak po klasie dziennikarskiej (tzw. 'humanistycznej', chociaż to określenie jest bardzo nieadekwatne) spodziewać się można publikowania czegoś, hmm, doskonalszego? (;
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Wymysły Alexandry |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.