Autor Wiadomość
madziam
PostWysłany: Październik 5, 2008, 7:41 pm    Temat postu:

to ja muszę przywalić moją aktualną lekturą... "postimpresjoniści" Very Happy
luv ya;*
carmel
PostWysłany: Październik 5, 2008, 7:31 pm    Temat postu:

Dobrze, że odkopałeś temat. Znów będzie można się pochwalić niedawnymi lekturami ;P

I. Wittgenstein L. 'Dociekania filozoficzne' [kończę, wreszcie]
II. Marcel G. 'Być i mieć' [zaczynam]
III. Bańka J. - jego publikację muszę dopiero zdobyć, to ostatnio mój pierwszorzędny target (no i obowiązek, niestety)
Rudy
PostWysłany: Październik 5, 2008, 2:47 pm    Temat postu:

Czyżby wszyscy przestali czytać jakieś pół roku temu? Very Happy
Ja ze swojej strony będę polecał fantastykę:
-cykl Gra o Tron Grega R R Martina (Tolkien jest tylko jeden, ale...)
-Sherwood Pacyńskiego (lepszy niż Sapkowski! Very Happy )
-Lovecraft (nie czytać przed północą ) Twisted Evil
-Grę Endera niejakiego Orsona Scotta Carda (miiiód ) Very Happy
-Komudę (Polska w XVII wieku, Henryk wysiada)
-Terry Pratchet i świat dysku Very Happy Very Happy Very Happy

No i jeśli ktos ma na oku jakąś xsięgę z mego ulubionego gatunku na oku niech piszę- poszukam w zbiorach Śląskiego Klubu Fantastyki Very Happy
Alex
PostWysłany: Grudzień 25, 2007, 5:48 pm    Temat postu:

W starym wytartym notatniku kryje się kronika pewnej miłości, która rozkwitła po zakończeniu II wojny światowej gdzieś w Karolinie Północnej. Noah Calhoun odczytuje ją wieczorami w domu opieki starej kobiecie cierpiącej na chorobę Alzheimera. Dzięki sile uczucia przeżywa na nowo cudowne chwile swojej wielkiej miłości. Przypomina sobie, kiedy w 1932 roku po raz pierwszy zobaczył Allie Nelson - ich potajemne spotkania, wspólne wakacje i trudny okres rozstania, gdy zniknęła z jego życia na czternaście lat...
[Wydawnictwo Albatros/Andrzej Kuryłowicz, Warszawa 2000]


To oficjalnie. Ale tak serio to jest zaglebista.... jestem już prawie na końcu i jest świetna. Skłania do refleksji. Chociaż na początku, kiedy przeczytałam "kronika pewnej miłości" to myślałam, że będzie płytka... a tu zonk... coś całkiem odwrotnego.
Jak skończę czytać to zeedytuję tego posta i napisze więcej od siebie Smile
Sąsiadka
PostWysłany: Grudzień 25, 2007, 12:23 am    Temat postu:

no pisała ale kurcze tyle wiem, że Olaboga Razz
wykuś
PostWysłany: Grudzień 24, 2007, 11:55 pm    Temat postu:

to ci przyniosę tą książkę. "Poczwarka" - o tej książce Ola S. chyba już pisała, nie? ;p
Sąsiadka
PostWysłany: Grudzień 24, 2007, 11:45 pm    Temat postu:

napiszcie moze coś konretnieszjszeg obie o tych ksiażkach, hę? ja tam drugi raz Ojca chrzestnego czytam Very Happy jak sie ciesze, że keidys mi ja Karol polecił xD
wykuś
PostWysłany: Grudzień 24, 2007, 10:42 pm    Temat postu:

jaaa dostałam "Poczwarkę"... faktycznie świetna książka.
Alex
PostWysłany: Grudzień 24, 2007, 10:22 pm    Temat postu:

Ja dziś dostałam od Dzieciątka książkę Very Happy
Ta samą, którą dostała Judyta na wigili klasowej- "Pamiętnik" Nicholasa Sparksa.
Czytanie trwa... na razie zaglebista Very Happy
niedurna
PostWysłany: Październik 11, 2007, 9:30 am    Temat postu:

JA!!!!!!!
Paula
PostWysłany: Październik 10, 2007, 8:29 pm    Temat postu:

a czyta ktos Agathe Christie?
Zuo
PostWysłany: Październik 10, 2007, 8:23 pm    Temat postu:

Z prasy zazwyczaj czytam Fakt, Dziennik, Dziennik Zachodni i czasami przewinie mi się Matro lub wyborcza, mało ambitna prasa ale zawsze czegoś się dowiem.
niedlaCiebietakawa
PostWysłany: Październik 10, 2007, 7:08 pm    Temat postu:

books:
'11 minut' Coelho ~ bo ocieka inteligentną perwersją. zupełnie tak jak ja : P
's@motność w sieci' wiśniewski ~ bo wzrusza do łez. wyłam, że aż literek nie widziałam.
'początek' szczypiorski ~ bo lubię książki o II wojnie, Żydach, obozach i miłości w domach z betonu.

żadnych Tolkienów, żadnych Sapkowskich. bo jeśli chodzi o fantazje, to ja tylko erotyczne. ; >

z poważaniem.
niedurna
PostWysłany: Październik 6, 2007, 5:36 pm    Temat postu:

ja czyta jedyna słuszna gazete sportowa to jest "Przeglad Sportowy" a tak to patrze na artykuły kiedys czytałam charaktery ale zawsze pozyczałam od kolezanki a ona przestał kupować Sad...
Sąsiadka
PostWysłany: Październik 6, 2007, 2:10 pm    Temat postu:

widziałam, że kilku osobom tutaj podobał się Alchemik Coelha. Pozwolę sobie wyrazić opinię na temat tej książki Wink Wole jego dzieła dotyczące współczesności... Nie przepadam za bajkami ale wydaje mi sie, że zrozumiałam pointę i sens książki Wink Fajnie prosto pisze i za to mu chwała Very Happy [Bardziej mi sie Weronika postanawia umrzeć i 11 minut podobało Very Happy]

Powered by phpBB © phpBB Group
Theme created by phpBBStyles.com